środa, 26 lipca 2017

Babeczki różane

Hej hej.
Po pierwszej udanej próbie babeczkowej nie mogłam się powstrzymać i powstała druga porcja babeczek. Tym razem w bardziej romantycznym wyglądzie i już innym zapachu ( z resztą moim ulubionym 😄). Przedstawiam Wam zatem różane babeczki z serduszkami.  Na moim kanale YouTube znaleźć możecie również filmik jak powstały babeczki. Serdecznie zapraszam do obejrzenia https://youtu.be/gmGns9h6i3U
Pozdrawiam i do kolejnej mydełkowej przygody :)



poniedziałek, 24 lipca 2017

Bransoletka z agrafek.

Hej.
Niedawno przeglądając internety z ciekawymi pomysłami na biżuterię wpadłam na zdjęcia ciekawej biżuterii wykonanej z ... agrafek. Tak z agrafek! Tak mi się ten pomysł spodobał, że stwierdziłam, że muszę sobie coś takiego zrobić. Zakupiłam więc sporo agrafek, a że drobnych koralików ci u mnie dostatek to nic więcej nie potrzebowałam kupić. W zasobach materiałowych znalazłam też gumkę, którą kiedyś kupiłam z myślą o jakimś projekcie na biżuterię ale potem stwierdziłam, że już nie chce go robić. Więc będzie jak znalazł na teraz :) A więc przejdźmy do krótkiego tutorialu jak zrobiłam taka piękną bransoletkę, którą można w sumie zrobić niskim kosztem. Zapraszam.

Materiały:

1. agrafki - w moim przypadku 33 mm
2. koraliki małe ok 1 mm w różnych kolorach
3. gumka okrągła

Bransoletkę zaczynamy od przygotowania sobie agrafek uzbrojonych w koraliki (w moim przypadku było to ok 84 agrafki na bransoletkę o obwodzie ok 18 cm) - po prostu rozpinamy agrafkę i nawlekamy na nią koraliki na taką wysokość by móc ją spokojnie zapiąć z powrotem. I to już połowa naszej pracy :)



Gdy mamy już przygotowane agrafki ucinamy sobie 2 kawałki gumki ok 25 cm każdy żeby lepiej nam się pracowało. Zaczynamy nawlekać na gumkę agrafki raz od strony zapięcia, a raz od strony przeciwnej przeciągając gumkę przez otwór w główce od zapięcia i oczko po przeciwnej stronie. I tak na zmianę aż nawleczemy wszystkie agrafki. To samo robimy z drugą gumką.


Teraz wystarczy związać gumkę i mocno zacisnąć. Gotowe!
Prawda, że nie jest trudna ale za to efekt końcowy boski. Na pewno zrobię jeszcze jedną taka bransoletkę i spróbuje zrobić jeszcze kolczyki i wisiorek :)
A Wam jak się podoba taka bransoletka? Pomysł warty wypróbowania. Polecam. Do zobaczenia w kolejnym tutorialu. Papatki.

niedziela, 9 lipca 2017

Szydełkowy dywanik

Hej hej hej.

Nadszedł długo i mocno wyczekiwany moment ukończenia mojego drugiego projektu na szydełku. Tak wiem znów mnie nie było długi czas ale niestety moja praca nie pozwala mi na zbyt wiele wolnego czasu. Ale udało się go wysupłać i oto jest. Tadam... oto mój dywanik :) Jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego - własnie taki efekt prostoty chciałam uzyskać i najbardziej mi się podoba. Jak wykonałam moje "małe" cudeńko? Zapraszam dalej :)

Materiały.
Do wykonania mojego dywaniku użyłam 2 szydełek - w rozmiarze 12 i 10. Szydełkiem 12 zrobiłam sobie początkowy łańcuszek żeby oczka były luźniejsze. Całą resztę wykonałam na szydełku nr 10. Na cały dywanik zużyłam w sumie 4 motki sznurka w kolorze ciemno szarym i rozmiarze 5mm. Do wykończenia użyłam jeszcze igły dziewiarskiej plastikowej ale równie dobrze sprawdzi się szydełko w mniejszym rozmiarze.
Wykonanie.
1.  Każdą robótkę szydełkową zaczynamy od wykonania oczka początkowego. Oczko początkowe wykonujemy owijając sznurek na palcach jak na zdjęciu i za pomocą szydełka lub palców wyciągnięcia sznurka przez powstałą pętelkę. Ważne by początek sznurka znajdował się jako ten na dole naszej pętelki. W powstałe oczko wkładamy szydełko i ściągamy sznurek by oczko dopasowało się do szydełka.
2. Teraz czas na wykonanie łańcuszka początkowego. Na szydełko nabieramy sznurek i przeciągamy go przez pętelkę, którą mieliśmy na szydełku. Tak powstaje pierwsze oczko. Czynność tą powtarzamy, aż uzyskamy zadowalającą nas długość, która jednoczenie będzie szerokością naszego dywanika. W moim przypadku zrobiłam 35 oczek.
3. Czas na koleją linijkę naszej robótki. Aby ją wykonać musimy zrobić dodatkowe 2 oczka. Następnie nabieramy sznurek na szydełko wbijamy się w nasze 35 oczko ( będzie to trzecie oczko od szydełka pamiętając że na szydełku jest drugie z dwóch dodatkowych oczek jakie wykonaliśmy. Dla ułatwienia można sobie ostatnie oczko - to 35- zaznaczyć spinaczem, tasiemką lub specjalnym znacznikiem by go nie zgubić). Znów nabieramy sznurek na szydełko i przeciągamy je z powrotem przez to 35 oczko. Na szydełku powinny znajdować się 3 pętelki. Znów nabieramy na szydełko sznurek i przeciągamy go przez 2 pierwsze pętelki. Tym sposobem zostaną nam na szydełku już tylko dwie. Kolejny raz nabieramy sznurek na szydełko i przeciągamy go przez pozostałe 2 pętelki. Słupek gotowy :)
Teraz tę czynność powtarzamy we wszystkich pozostałych 34 oczkach. Na końcu po przerobieniu ostatniego słupka wykonujemy 2 oczka łancuszka i obracamy pracę na drugą stronę a następnie powtarzamy wykonywanie słupków w każdym poprzednim słupku. Uwaga - przy kończeniu drugiej linijki i każdej następnej ważne jest byście nie zapomnieli o wykonaniu słupka w drugim oczku, które wykonywaliście na samym początku poprzedniej linijki linijki. Jeśli tego nie zrobicie praca będzie wam uciekać i zmniejszać się. Dlatego dobrze jest co jakiś czas sprawdzać ile słupków jest w przerobionej linijce. Jeśli mamy ich 35 wszystko jest ok, a jeśli mniej niestety trzeba znaleźć linijkę, w której zrobiliśmy błąd i do tego miejsca spruć robótkę. Nie przejmujcie się na początku i nie zniechęcajcie jeśli coś wam nie wyjdzie. Ja również kilka razy musiałam poprawiać pracę bo zagadałam się z mężem no i się pomyliłam :)
Ilość linijek uzależniona jest od tego jak długi ma być wasz dywanik. Szacunkowo mnie wychodziło ok 13 linijek z 1 motka.

4. W trakcie pracy będziecie oczywiście musieć dołączyć kolejny motek sznurka. Nabieramy zatem sznurek którym już pracujemy na szydełko, wbijamy się w kolejny słupek lub oczko początkowe ( w zależności w którym momencie skończy wam się motek), składamy sobie początek nowego sznurka robiąc oczko i nakładamy na szydełko. Następnie przeciągamy szydełko przez oczko tak jak na obrazku 3 wykonania słupka. W tym momencie mamy dokładnie 3 oczka na szydełku w tym jedno już z nowego motka. Koniec starego sznurka zostawiamy (na końcu pracy wszyjemy go w pracę za pomocą igły), a pracujemy już tylko z nowym sznurkiem kończąc dalej słupek. I dalej pracujemy już tak samo jak do tej pory.
5. Kiedy uzyskamy już oczekiwaną przez nas długość dywanika żeby zakończyć naszą pracę wystarczy uciąć sznurek ok 6 - 7 cm od naszej pracy, wbić szydełko w kolejne oczko słupka lub oczko początkowe rzędu poprzedniego, nabrać sznurek na szydełko i wyciągnąć go całkowicie przez to oczko, w które się wbiliśmy. Prace mamy zakończoną. Teraz wystarczy wszystkie wystające kawałki sznurka ( te z początku i końca pracy i wszystkie powstałe z dodawania kolejnych motków) wszyć za pomocą igły lub cienkiego szydełka w kilka oczek tak by zabezpieczyć węzełki przed rozwiązaniem ( ja za pomocą igły przeciągnęłam sznurek przez kilka kolejnych oczek tak by się nie rzucał w oczy a nadmiar sznurka, który został odcięłam tak by koniec schował się pod oczkiem), I gotowe.

Mam nadzieję, że spodobał Wam się mój projekt. Kolejne pomysły na szydełko już są. Teraz tylko potrzeba czasu aż kolejna praca zostanie wykonana. Pozdrawiam Was cieplutko.

sobota, 27 maja 2017

Już otwarte :)

Hej hej.

Już od dziś serdecznie zapraszam na stronę mojego sklepu plumeriaart.pl gdzie znaleźć można wykonaną przeze mnie biżuterię oraz ozdoby do domu i ogrodu. Asortyment z pewnością będzie się rozrastał w miarę możliwości. Zapraszam do oglądania, nabywania i polecania. 😊

wtorek, 16 maja 2017

Mydło glicerynowe - filmik

Hejka hejka.

Już dziś kolejny filmik na moim kanale z cyklu tworzenia mydełek. Tym razem mydło glicerynowe w jakże romantycznym designie. Serdecznie zapraszam do obejrzenia 😄

Mydełko glicerynowe "Miłosny Różany Ogród"


wtorek, 9 maja 2017

Kolejna dostawa :)

Hej hej wszystkim.

Dotarła do mnie kolejna dostawa sznurków i innych elementów do kilku nowych projektów jakie mam na celu Wam pokazać. Już się nie mogę doczekać jak rozpocznę pierwszy z nich. Wyczekujcie nowego posta i śledźcie mnie na fanpage'u PlumeriaArt. Na pewno podzielę jakimiś zdjęciami z postępu prac 😄Serdecznie zapraszam.


sobota, 6 maja 2017

Pierwsze koty za płoty :)

Hejka hejka.
Przychodzę do Was by pochwalić się moim kolejnym osiągnięciem. Już kilka razy przymierzałam się żeby to zrobić, ale jakoś stwierdzałam, że chyba nie dam rady. I dziś postanowiłam się odważyć, powiedziałam sobie raz kozie śmierć najwyżej nie wyjdzie ....... Ale według mnie, jak na pierwszy raz wyszło extra. Więc z chęcią dzielę się z Wami efektami mojej pracy :)

 

Jak Wam się podobają moje mydełkowe babeczki? Mnie bardzo i już mam pomysł na kolejny babeczkowy design :) a w głowie już szaleją nowe pomysły jakie jeszcze mydełka można byłoby zrobić z mydełkowym kremem :P  Z chęcią poznam Wasze opinie na temat mojego pierwszego babeczkowego mydełka:) Do zobaczenia papa

czwartek, 4 maja 2017

Makrama na ścianę

Hejka hejka.
Jak obiecałam wracam z projektem ze sznurka. Przeglądając filmiki na YouTube natknęłam się na tutorial prostej ozdoby na ścianę techniką makramy. Technika nie jest mi obca i bardzo mi się spodobał pomysł. A że mam kawałek pustej ściany pomyślałam czemu nie :) Nie czekając długo zamówiłam na allegro sznurek i do tego drewniane wieszaki ( ja postawiłam na wieszak w kolorze białym i czarnym w oryginalnym tutorialu wykorzystany był zwykły drewniany wieszak). Jak tylko materiały znalazły się już w moich rękach nie mogłam się opanować i musiałam zrobić pierwszą z makramowych ozdób. A zatem zapraszam Was na krótki kurs tworzenia takiej makramy na ścianę.

Materiały:
do stworzenia ozdoby będziecie potrzebować sznurka o grubości 5mm ( oczywiście grubość możecie dobrać według Waszego uznania i może być cieńszy lub grubszy), wieszak i nożyczki. Ja dodatkowo wykorzystałam drewniane koraliki do wykończenia mojej pracy ale jest to całkowicie opcjonalne.

Do dzieła!
W pierwszej kolejności nacinamy 22 sznurki o długości 4,5m. Następnie zaczepiamy wieszak tak by dogodnie się nam pracowało przy wyplataniu makramy ( ja zaczepiłam najpierw o zagłówek łóżka ale w trakcie zmieniłam na uchwyt od szafki gdyż było mi wygodniej wyplatać i sznurki mi się tak nie plątały).

Zaczynamy od zaczepienia sznurków na wieszaku - wykorzystujemy do tego węzeł rypsowy. Poniżej kilka zdjęć jak wykonać ten węzeł.


Tak zaczepiamy każdy z 22 sznurków. Teraz zaczynamy wyplatanie makramy. Do stworzenia tego wzoru wykorzystałam tylko jeden rodzaj węzła jakim jest węzeł płaski ( poniżej zdjęcie jak go wykonać).


Pierwsza linijka naszej makramy to przerobienie wszystkich sznurków węzłem płaskim. W drugiej linijce pomijamy pierwszy sznurek z prawej i lewej strony i przerabiamy dalej węzłem płaskim. Tu rada z mojej strony ponieważ w środku będą Wam wychodzić sznurki które nie będzie się dało przerobić bo będzie ich zbyt mało - najlepiej przeliczyć sobie ile należny przerobić sznurków z prawej i lewej strony żeby robótka wyszła symetrycznie. W trzeciej linijce znów pomijamy po jednym ze sznurków z prawej i lewej strony ( po prawej i lewej stronie powinniście mieć po dwa wolne sznurki) i przerabiamy dalej węzłem płaskim. Czwartą linijkę zdecydowałam zacząć od początku czyli przerabiamy jak linijkę pierwszą. Potem zdecydowałam że chcę wykonać wzór w trójkąt dlatego ponownie kontynuowałam zwężanie robótki jak w linijce drugiej i trzeciej. Każda następna linijka to po jednym sznurku z prawej i lewej strony mniej do przerobienia. UWAGA - będą się pojawiały linijki, dla których w środku zostanie Wam 6 sznurków. Ja przerobiłam tylko 4 centralne sznurki pozostawiając po jednym wolnym z każdej strony. Wzór będzie się powtarzał w sekwencji: linijka pełna, linijka z 2 sznurkami wolnymi w środku, linijka pełna, linijka z 6 sznurkami w środku, z których 4 środkowe przerobione. Kontynuujemy wyplatanie aż do uzyskania pełnego trójkąta.

I tu decyzję wykończenia pozostawiam Wam. Ja zanim wykończyłam swoją makramę na ostateczny wygląd kilkakrotnie spruwałam fragment, który zdążyłam zrobić. Gdy zaczynałam makramę chciałam by wzór wyglądał jak dwa trójkąty stykające się czubkiem w centrum. Niestety okazało się, że nie wystarczy mi długości sznurków by wykonać pełny drugi trójkąt dlatego z niego zrezygnowałam (pozostał tylko malutki fragmencik drugiego trójkąta). Aby makrama nie wydawała się pusta po bokach trójkąta dorobiłam kilka podwójnych węzłów płaskich, a na samym dole przerobiłam kilka węzłów tak by spiąć razem robótkę ( w sumie 3 przerobione linijki ale była to bardzo duża improwizacja :) ) Na koniec podcięłam sznurki aby układały się po długości w trójkąt a na końcu każdego dodałam drewniany koralik. I to wszystko.


Co sądzicie o takiej ozdobie? Mnie się bardzo podoba. Zamierzam wykonać jeszcze jedną z wykorzystaniem wieszaka jako zawieszki. Mam jeszcze kilka innych pomysłów z makramą ale to w późniejszym czasie.
Mam nadzieję, że ten króciutki kurs makramy przyda się osobom, które z makrama jeszcze nie miały styczności. A dla osób, które już ją znają będzie formą inspiracji. Czekam na Wasze opinie. Chętnie zobaczę również Wasze prace z wykorzystaniem makramy. Do zobaczenia następnym razem papa :)

wtorek, 2 maja 2017

Kolejny projekt w zanadrzu....

Witam wszystkich po przerwie. Mam nadzieję, że majowy weekend mija Wam bardzo udanie. Do mnie dotarła właśnie przesyłeczka z materiałami na nowy projekt. Myślę, że niebawem podzielę się z Wami końcowym efektem. Być może pojawi się też krótki tutorial ale nie obiecuję. Ja zabieram się do projektu a Wam życzę słonecznej i udanej drugiej części majóweczki :) Pozdrawiam


wtorek, 31 stycznia 2017

Wiosna tuż tuż :)

Hejka.

Dziś chciałam Wam pokazać co prawda jeszcze nie skończoną kolię ale większość już jest zrobiona. Myślę nad dodaniem mniejszych kwiatuszków do połowy długości naszyjnika z każdej strony. No i oczywiście w zamyśle jest jeszcze wykonanie bransoletki i kolczyków do kompletu :) I jak Wam się podoba?


wtorek, 24 stycznia 2017

Nowe wzory


Hejka. 
I kolejny weekend minął na koralikowych inspiracjach. Zatem kolejna porcja bransoletek i dodatkowo wpadł też pomysł na wisiorek :)




No i jeszcze wyszedł śliczny komplet, który idealnie nadałby się jako dodatek do ślubnej sukienki ( niestety małe koraliki robią mi psikusa i wychodzą na zdjęciu jak w kolorze złota, a są w rzeczywistości w kolorze srebra no ale cóż). Jak zrobiłam ten komplet aż żałowałam, że nie mogę się cofnąć do swojego ślubu - idealnie pasowałby do mojej sukienki. A wam jak się podoba?


Czułam jeszcze niedosyt przy poprzednich dwóch bransoletkach więc i do nich dorobiłam kolczyki i tak oto prezentują się w komplecie.



 Mam nadzieję, że się Wam podobają efekty mojej pracy. A tymczasem do zobaczenia i papatki :)

niedziela, 15 stycznia 2017

Kolejne bansoletki

Cześć.

I znów przychodzę do Was pokazać nowe wzory jakie pojawiły się po tym tygodniu :)  Tworzenie tych bransoletek na prawdę wciągnęło mnie w ostatnim czasie tak bardzo, że pojawiają się jak grzyby po deszcz :D Tym razem są to 3 zupełnie nowe wzory (jeden z kolczykami do kompletu) i nowa "wariacja" bransoletki, którą już zrobiłam ale w nieco innej odsłonie.

Mamy zatem bransoletkę w kolorze srebra i mocno ciemnego turkusu, szaro-niebieską bransoletkę z małych diamencików i fioletową bransoletkę w 2 przepięknych odcieniach: jasny marmurek - niejednolity kolor lecz łamany kilkoma odcieniami oraz pięknie intensywny z daleka wyglądający jak ciemny fiolet z bliska natomiast jak granat połyskujący na róż. No i nowa wersja bransoletki z trójkątów w pięknym kolorze i ciekawym wzorze - jest coś a' la marmurek w kolorze różu, szarości i czerni zdecydowanie jeden z ładniejszych dostępnych w sklepach.

Dodatkowo ponieważ zielona bransoletka we wzorze zameczka znalazła już właścicielkę :) pojawiła się nowa w nieco innej kolorystyce - jest to piękny błękit połączony z brązo-złotem z dodatkiem drobnych koralików w kolorze hematytu i złota.

Mam nadzieję, że i te Wam się spodobają. Pozdrawiam Was cieplutko i do następnego razu :*

czwartek, 5 stycznia 2017

Kolejna porcja :)

Hejka.
Dziś chciałam Wam pokazać kolejne bransoletki jakie zrobiłam. Muszę się przyznać, że to strasznie wciągające tak sobie dziergać :) Dlatego na pewno w najbliższym czasie podrzucę jeszcze kilka zdjątek. Dajcie znać czy się Wam podobają :) Buziaki